Kary za łamanie regulaminu MEVO 2.0
Testy zewnętrzne Mevo 2.0 - kary za łamanie regulaminu.
"Po tygodniu testu zewnętrznego na 20 tys. zarejestrowanych użytkowników aż 250 ma zablokowane konta! W związku z tym postanowiono wprowadzić kary za łamanie regulaminu korzystania z rowerów Mevo. To odpowiedź na liczne zgłoszenia mieszkańców metropolii i obserwacje. Naliczanie kar weszło w życie w sobotę, 23 września, od godz. 12.00.
“Zablokować konto i ukarać, tych którzy jeżdżą na rowerach w dwie, trzy osoby i w ten sposób niszczą rowery”. To jeden z najczęściej pojawiających się komentarzy i maili, które w ciągu pierwszych dni testów zewnętrznych Mevo 2.0 otrzymano od mieszkańców metropolii. I trudno nie zgodzić się z taką opinią. Dlatego z uwagi na liczne przypadki rażącego łamania zapisów regulaminu przez użytkowników, podjęto decyzję o wprowadzeniu następujących opłat dodatkowych (obok obowiązującej już od 13 września opłaty w wysokości 10 zł za pozostawienie roweru poza stacją postoju), które będą pobierane od użytkowników systemu:
jazda na koszu lub inna próba zniszczenia roweru - 500 zł
pozostawienie roweru w strefie zabronionej, czyli we wszystkich miejscach niedostępnych dla serwisu – 450 zł
jazda na rowerze przez więcej niż jedną osobę – 100 zł
korzystanie z własnych zamków rowerowych - 200 zł
dojazd rowerem na plażę – 80 zł
przewóz rowerów środkami transportu - 50 zł
kradzież lub zniszczenie roweru:
uszkodzenie roweru uniemożliwiające naprawę - 12000 zł
kradzież roweru – 12000 zł
kradzież baterii - 3000 zł
uszkodzenie koszyka - 2000 zł
usuwanie naklejek - 500 zł
złamane/uszkodzone siodło - 1000 zł
każdy inny potwierdzony przypadek - 1000 zł
Wszystkie pozostałe ustalenia dotyczące drugiego etapu testów roweru metropolitalnego Mevo na ten moment pozostają bez zmian.
- Wprowadzane kary mają być rodzajem straszaka dla tych wszystkich, którym przyjdzie do głowy korzystanie z Mevo niezgodnie z regulaminem - mówi Dagmara Kleczewska, kierownik projektu Mevo. - Jednocześnie zapewniamy, że karać będzie rygorystycznie, ale też bardzo ostrożnie. Nie będą to pochopne decyzje, a potwierdzone dowodami. Jeśli sami zauważymy takie działania lub otrzymamy zdjęcia czy filmy, na których widać naruszenia, a jednocześnie numer roweru nałożymy karę - stwierdza.
Dziękujemy mieszkańcom metropolii.
Bardzo dziękujemy mieszkańcom metropolii, którzy zwracają nam uwagę na nieprawidłowe lub bezmyślne korzystanie z pojazdów. To dla nas bardzo cenne informacje, dzięki którym możemy lepiej dopracować całe przedsięwzięcie. W końcu Mevo to dobro wspólne i wspólnie powinniśmy o nie dbać. Tak, aby jak najwięcej osób mogło z niego korzystać.
- Mevo jest dla wszystkich. Zależy nam, aby w czasie trwania testów jak najwięcej osób mogło z niego skorzystać i podzielić się uwagami. Kluczowe jest także dbanie o rowery, jako dobro wspólne - podkreśla Michał Glaser, prezes OMGGS. - Im rozsądniej będziemy korzystać z systemu roweru metropolitalnego teraz, w fazie testów, tym szybciej będziemy mogli cieszyć się pełną flotą we wszystkich szesnastu gminach.
Dziękujemy także za zgłaszanie wszystkich błędów i niedogodności związanych z pracą systemu. Przekazujemy je na bieżąco do hiszpańskiego operatora, firmy City Bike Global, która pracuje nad ich wyeliminowaniem.
Trzeba aktualizować aplikację
Jednocześnie przypominamy o regularnym aktualizowaniu aplikacji Mevo. Z każdą aktualizacją wprowadzany jest szereg zmian i ulepszeń. Eliminowane są najczęstsze błędy, dzięki czemu korzystanie z rowerów jest wygodniejsze. To także kluczowe dla operatora systemu, ponieważ wówczas otrzymuje on bieżące problemy do rozwiązania.
Statystyki pierwszego tygodnia testów
Na koniec kilka danych liczbowych po pierwszym tygodniu testów zewnętrznych:
ponad 60 tysięcy - tyle podróży odbyto rowerami Mevo
60% w tygodniu, 40 % w weekend
13 minut - tyle wynosi średni czas podróży
20 tysięcy - tylu zarejestrowanych użytkowników mamy w systemie
250 kont użytkowników zostało zablokowanych z powodu niewłaściwego korzystania z roweru
11 tysięcy podróży - to dzienny rekord z 20 września"